current location : Lyricf.com
/
/
Alone Again [Naturally] [Polish translation]
Alone Again [Naturally] [Polish translation]
turnover time:2024-10-06 02:26:13
Alone Again [Naturally] [Polish translation]

Już za krótką chwilę zaraz

Jeśli nie opuści mnie ta gorycz

Obiecuję sobie, że wybiorę się

I odwiedzę pobliską wieżę

A gdy wejdę na szczyt

Wtedy rzucę się w dół

I postaram się, żeby wszyscy jasno dostrzegli

Jak to jest gdy trzaskają ci kości

Gdyś na lodzie został znów

A w kościele ludzie powiedzą:

“Mój Boże, straszne, ona go nie chciała”

Nie ma co tu stać

Chodźmy lepiej do domu

I tak zostałem znowu sam

Znowu samotny (naturalnie)

Pomyśleć, jeszcze wczoraj

Byłem wesół i zadowolony

Wypatrywałem - no któż by zrobił inaczej -

Życiowej roli, jaką miałem zagrać

Lecz chyba żeby dobić mnie do końca

Rzeczywistość powróciła wkoło

I bez wysiłku, lekkim muśnięciem

Rozniosła mnie na strzępy

Nachodzą wątpliwości

W to co mówią o łasce bożej

Bo jeśli On naprawdę jest

To dlaczego mnie zostawił

W tak krytycznej chwili?

Ja naprawdę bardzo jestem

Znowu samotny (naturalnie)

Myślę, że na świecie znajdzie się więcej

Pękniętych serc, których już nie da się zeszyć

Opuszczonych

Co mamy robić?

Co mamy robić?

Znowu samotny (no jasne)

Teraz sięgam myślą wstecz

Lecz cokolwiek się przypomni

Przypomina też i płacz kiedy ojciec zmarł

Nigdy już nie ukrywałem łez

Mając lat 65

Matka oddała Bogu resztę duszy

Nie mogła pojąć dlaczego jedyny człowiek

Jakiego kochała został odebrany jej

Opuścił ją, więc pękło serce tak strasznie rozdarte

I mimo mych nalegań

Nie padły żadne słowa

A gdy już odeszła

Płakałem, płakałem całymi dniami

Znowu samotny (naturalnie)

Znowu samotny

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by