Jedziesz do ojczyzny
I wszystko będzie cichsze
I jakoś mniejsze
Jedziesz do ojczyzny
Przynajmniej wierzysz
Że tutaj wszyscy zachowują pozory
Pierwsze co Ci przychodzi na myśl
Gdy w końcu przybywasz
Jest przeszłość
Drugie co Ci przychodzi na myśl
Gdy się obejrzysz
Jest zmiana
Trzecie co Ci przychodzi na myśl
Gdy wysiądziesz
Jest to, że jesteś sam
Nie byłeś tu od wieków
I ten ostatni raz z nią
Nie byłeś tu od wieków
I ten ostatni raz z nią
Jedziesz do ojczyzny
I wszystko będzie jakoś takie małe
I jakoś cicho
Jedziesz do ojczyzny
Po tak długim czasie i
na raz porównujesz
Tego, który odchodzi
Z tym, z którym teraz jesteś
Obojętnie co robisz
Możesz wyraźnie zobaczyć
Nie chcesz tutaj zostać
Nigdy już żyć
Obojętnie co robisz
Możesz wyraźnie zobaczyć
Nie chcesz tutaj zostać i
Tak szybko odejść, jak to możliwe
Pierwsze co Ci przychodzi na myśl
Zawsze gdy przybywasz
Jest przeszłość
Drugie co Ci przychodzi na myśl
Gdy znowu wyjeżdżasz
Jest zmiana
Trzecie co Ci przychodzi na myśl
Gdy się jeszcze obejrzysz
Jest to, że teraz jesteś sam
Ostatnie co ci przyjdzie na myśl jest to
Że ona jeszcze tęskni
Że ona jeszcze tęskni
Nie byłeś tu od wieków
I ten ostani raz z nią
Nie byłeś tu od wieków
I ten ostatni raz z nią
I wszyscy pytają Cię o nią
Wszyscy pytają
Wszyscy pytają
I wszyscy pytają Cię o nią
Wszyscy pytają
Wszyscy pytają
I Wszyscy pytają Cię o nią
Wszyscy pytają
Wszyscy pytają
I wszyscy pytają Cię o nią
Wszyscy pytają
Wszyscy pytają
I wszyscy pytają Cię o nią