Tak wielu słów
Nie mówisz,
Pozbierałabym je, bym mogła spamiętać
Tak wiele lat
mówisz
Milczysz na chwilę, do następnej chwili.
O czym ty myślisz,
Gdy ty nie słuchasz.
Ja teraz z tobą,
Cisza wokoło.
O czym ty myślisz,
Gdy ty nie słuchasz.
Liść niesiony wiatrem, unosi się
Pada na ścieżkę.
Siedzimy razem, i cisza wokoło.