[Refren]
Uzależniona od tego, co mi dajesz,
z każdym pocałunkiem chcę więcej,
Jeszcze jedna dawka byłaby śmiertelna.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
Uzależniona od tego, co mi dajesz
w każdą nocy chcę więcej,
Twoje ciało zabije mnie.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
[Zwrotka 1]
Zaczynam spływać potem,
Zaczynam czuć, jak brak mi tchu bez ciebie
Wystarczy gdy sobie wyobrażam ciebie jak tańczysz
trwam w malignie bez ciebie.
To już nie jest normalne
Robią ze mnie żarty, mówią że szaleję za tobą
Nie chcę słyszeć, nie chce się przyznać
Chciałabym zrobić coś dla ciebie.
[Przejście]
Obsesja, moja pokusa
Tracę kontrolę
Eksplozja, bez kierunku
Tracę kontrolę.
[Refren]
Uzależniona od tego, co mi dajesz,
z każdym pocałunkiem chcę więcej,
Jeszcze jedna dawka byłaby śmiertelna.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
Uzależniona od tego, co mi dajesz
w każdą nocy chcę więcej,
Twoje ciało zabije mnie.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
[Zwrotka 2]
Miesiąc już minął,
od czasu, gdy przysięgałam, że to po raz ostatni
znów do ciebie zadzwonię,
że pragnę cię usłyszeć.
[Przejście]
Obsesja, moja pokusa.
Tracę kontrolę!
Eksplozja, bez kierunku.
Tracę kontrolę!
[Refren]
Uzależniona od tego, co mi dajesz,
z każdym pocałunkiem chcę więcej,
Jeszcze jedna dawka byłaby śmiertelna.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
Uzależniona od tego, co mi dajesz
w każdą nocy chcę więcej,
Twoje ciało zabije mnie.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
[Przejście]
Teraz jestem uzależniona od twoich pocałunków wiem, że nie mogę przestać.
Każda dawka w moim ciele czuję, że mnie zabija,
gdybym powoli się poruszała, wiem że ci się spodoba,
Jeśli zatańczę coś ekstra to nie zamierzasz mnie zostawić.
[Refren]
Uzależniona od tego, co mi dajesz,
z każdym pocałunkiem chcę więcej,
Jeszcze jedna dawka byłaby śmiertelna.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.
Uzależniona od tego, co mi dajesz
w każdą nocy chcę więcej,
Twoje ciało zabije mnie.
Bez względu na to, że nie chce się zatrzymać.