Wieczorem wchodzę do klubu
Pierwsza kocica, taneczna królowa
Zwiewajcie, epizodyczne zera
Jestem główną atrakcją (gwoździem programu/główną rolą) wszystkich przedstawień
Nie widzę dobrze, czy to jesteś ty?
I to nie z jedną
Mniej więcej z trzema
O, wszystkie są takie same, blondynki, sprasowane (blond proste włosy)
Zniweczone fałszywymi markami
Ref.
Patrz na ciało, patrz na kark
Nie patrz na rolexa
Słuchaj ust co ci szepczą
Całuj ręce co cię miłują w przemijaniu
A, kochanie*, to jest skończone
Co mi robisz, co mi robisz
Mój kochany, co mi robisz?
Ty pytasz ilu ich miałam do teraz
No, gdy wszystko zliczę, nic
Smutek, żal, niedola
Jak jesteś pierwszym człowiekiem
Ty na świecie, pierwszym w ogóle
Czemu nie mówisz, mój Adamie?