Zanim historia się zaczęła, czy to taki grzech
Wziąć to, co moje, aż po kres czasu
Byliśmy więcej niż przyjaciółmi, zanim historia się skończyła
I wezmę co moje, stworzę to, czego Bóg nigdy by nie zaprojektował
Nasza miłość była zbyt silna o wiele za długo
Osłabiał mnie strach, że coś mogłoby pójść źle
Zanim możliwości stały się prawdą
Zabrałem Ci całą możliwość
Prawie śmiałem się do łez
(Hahahahahaha)
Wywołując jej najgłębsze lęki
(Chodź tu ty pieprzona dziwko!)
Musiałem dźgnąć ją pięćdziesiąt pieprzonych razy
Nie mogę w to uwierzyć
Wydrzeć serce tuż przed jej oczyma
Przyjemny widok, zjedz to, zjedz to, zjedz to
Nigdy nie była tak dobra w łóżku, nawet kiedy spała
Teraz jest po prostu doskonała, nigdy nie byłem tak cholernie głęboko w środku
To trwa i trwa i trwa
Mogę zatrzymać Cię młodą i zakonserwowaną na zawsze
Z fontanną pryskającą na Twą młodość w dowolnej chwili
Ponieważ naprawdę zawsze wiedziałem, że moja mała zbrodnia
Byłaby zimna i dlatego zdobyłem grzejnik dla Twych ud
I wiem, wiem że to nie Twój czas
Ale pa, pa
I słowo dla mądrych kiedy ogień gaśnie
Myślisz, że to koniec, ale to dopiero się zaczęło
Ale kochanie, nie płacz
Miałaś moje serce, przynajmniej w większej części
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś
Rozpadliśmy się, zacznijmy od nowa
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś, tak, tak
Ale kochanie, nie płacz
Teraz możliwości, których nigdy nie rozważałem
Pojawiają się i tym podobne, o których nigdy nie słyszałem
Teraz wściekła dusza wraca zza grobu
By odzyskać ciało, z którym źle postępowałem
Uśmiechając się od ucha do ucha
Prawie śmiała się do łez
Musiała dźgnąć go pięćdziesiąt pieprzonych razy
Nie mogę w to uwierzyć
Wydrzeć serce tuż przed jego oczyma
Przyjemny widok, zjedz to, zjedz to, zjedz to
Teraz, kiedy się skończyło, zdałem sobie sprawę ze swych błędów
Muszę podjąć się przeproszenia zza grobu
Muszę zrekompensować to, co zrobiłem
Ponieważ cały byłem w kawałeczku Nieba
Podczas gdy Ty spłonęłaś w Piekle, bez wiecznego spokoju
Ponieważ naprawdę zawsze wiedziałem, że moja mała zbrodnia
Byłaby zimna i dlatego zdobyłem grzejnik dla Twych ud
I wiem, wiem że to nie Twój czas
Ale pa, pa
I słowo dla mądrych kiedy ogień gaśnie
Myślisz, że to koniec, ale to dopiero się zaczęło
Ale kochanie, nie płacz
Miałaś moje serce, przynajmniej w większej części
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś
Rozpadliśmy się, zacznijmy od nowa
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś, tak, tak
Ale kochanie, nie płacz
Będę cierpiał tak długo
(Co zrobisz, nie wystarczająco długo)
Wynagrodzę Ci to
(Modlę się do Boga, że to zrobisz)
Zrobię co będziesz chciała, żebym zrobił
(Więc, przyznam Ci drugą szansę)
A jeśli to nie wystarcza
(Jeśli to nie wystarcza, jeśli to nie wystarcza)
Jeśli to nie wystarcza
(Nie wystarczająco)
Spróbuję znów
(Spróbuj znów)
I znów
(I znów)
I znów, i znów
Wracamy, wracamy
Będziemy żyć wiecznie, żyć wiecznie
Weźmy ślub, weźmy ślub
Zacznijmy zabijać, zacznijmy zabijać
"Czy bierzesz tego martwego mężczyznę za męża do końca swojego nienaturalnego życia?"
"Tak"
"Czy bierzesz tę martwą kobietę za żonę do końca swojego nienaturalnego życia?
"Tak"
"Teraz ogłaszam Was..."
Ponieważ naprawdę zawsze wiedziałem, że moja mała zbrodnia
Byłaby zimna i dlatego zdobyłem grzejnik dla Twych ud
I wiem, wiem że to nie Twój czas
Ale pa, pa
I słowo dla mądrych kiedy ogień gaśnie
Myślisz, że to koniec, ale to dopiero się zaczęło
Ale kochanie, nie płacz
Miałaś moje serce, przynajmniej w większej części
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś
Rozpadliśmy się, zacznijmy od nowa
Ponieważ wszyscy muszą umrzeć kiedyś, tak, tak
Ale kochanie, nie płacz