Kiedy mówisz "Kocham",
W oczach drwinę masz.
Kiedy mówisz "Czekam",
W uśmiechu kryjesz twarz.
Kiedy mnie całujesz,
Wzrok ucieka ci.
Kiedy z innym pójdę,
Być potrafisz nawet zły.
Kiedy mówisz "Zostań!",
Mówię ci "Bądź zdrów".
Kiedy śnisz po nocach,
To nie o mnie.
Kiedy mówisz szczerze
W niespodziane dni,
Wtedy też nie wierzę ci.
Bo ja chcę tańczyć!
Nie, nie kochać, tylko tańczyć.
Nic nie mówić, tylko tańczyć
Jak na niebie z wiatrem ptak.
Gdy tańczysz ze mną,
To od razu wiem na pewno,
Że zaczyna śpiewać ciemność
O tym, czego wciąż nam brak.
Kiedy mówię "Odejdź!",
Nie bierz serio zbyt.
Mówię przeciw sobie,
A potem żal i wstyd.
Kiedy w deszczu mokniesz
Na jesiennym tle,
Stoję długo w oknie
I naprawdę żal mi cię.
Kiedy piszę listy
Pełne pustych słów,
Nie miej oczu szklistych,
Bo nie trzeba.
Daj mi swoje ręce
I nie będzie źle.
Może szczęście znajdzie cię.
Bo ja chcę tańczyć!
Nie, nie kochać, tylko tańczyć.
Nic nie mówić, tylko tańczyć
Jak na niebie z wiatrem ptak.
Gdy tańczysz ze mną,
To od razu wiem na pewno,
Że zaczyna śpiewać ciemność
I niczego nie jest brak.