Choćby jutro miał nie rozbłysnąć księżyc,
mam to gdzieś, gdyż widząc tylko twój śmiech,
ma duszo, jestem już szczęśliwy.
I to prawda, że jedno odmienne spojrzenie
albo jakiś chłodniejszy gest wbija w głąb mej piersi
sztylet konsternacji, ale najdroższa,
to właśnie tutaj znajduje się cała magia.
Teraz, kiedy cię widzę, dziewczynko i już tęsknię za tobą,
nie wyobrażam sobie mych ran, jeśli któregoś dnia się oddalisz,
Dlatego chciałbym...
Jeśli będą o mnie pytać, nie mów im dokąd poszedłem,
niechaj twa dusza będzie wytrwała, a gdy spojrzysz przed siebie,
nie pamiętaj tego, czego nie zdołałem ci dać.
Po prostu pozostaje nam wiele rzeczy,
które mamy sobie do opowiedzenia,
tak wiele chwil i namiętności do przeżycia
u twego boku, och najdroższa, u twego boku...
I oby nasze oczy promieniały tak jutro,
i niechaj twój głos nadal uprasza mnie o krzyki miłości,
o krzyki nadziei.
Teraz kiedy jesteś obok, nie myślę tracić czasu,
ani zatracać się we własnym absurdalnym ego, nawet na moment,
przemija już strach...
Jeśli będą pytać o mnie, nie mów im dokąd poszedłem,
niechaj twa dusza będzie wytrwała, a gdy spojrzysz przed siebie,
nie pamiętaj tego, czego nie zdołałem ci dać.
Niechaj twe światło rozbłyśnie na zawsze, bowiem zasługujesz na to,
i wybacz, jeśli któregoś dnia oczekiwałem
abyś nie była, och, abyś nie była sobą...
A jeśli będą pytać o ciebie,
powiem, że jedynie widziałem cię w mych snach nocą,
i od tamtej chwili jedynie marzę,
aby każdego dnia widzieć ciebie u swego boku.
Po prostu pozostaje wiele rzeczy,
które mamy sobie do opowiedzenia,
tak wiele chwil i namiętności do przeżycia
u twego boku, och najdroższa, u twego boku...