Całymi dniami pada
Przechodzę znowu ze skali dur do moll
I nie wiem już jak
Nie śmieję się z serca dość długo
To dla mnie zupełnie zły czas
Przechodzę niepotrzebnie
Nie wszyscy mają równe szanse
Nie uciekniesz od prawdy
Wybaczcie, że was zajmuję
I chciałbym coś wesołego
Ale nie ma dobrych wiadomości
Gorycz podobno szuka z łatwością
To dla mnie zupełnie zły czas
Przechodzę niepotrzebnie
Wszystko jest w kolorze szaro-srebrnym
Czekasz na lato, a wciąż jest zima
A gdzie jest miłość?
Ooooo... a gdzie jest miłość?
Układam dni, smutku
Ty jesteś moim wiernym przyjacielem
A nie tak dawno
Było światło przed nami
Szukam ludzi, słabo trafiam
Uważaj, wszystko się może zdarzyć
Wszystko jest w kolorze szaro-srebrnym
Czekasz na lato, a wciąż jest zima
A gdzie jest miłość?
Ooooo... a gdzie jest miłość?