Smutek nigdy nie ma końca,
szczęście - ma.
Szczęście jest jak piórko
niesione przez wiatr,
fruwa bardzo delikatnie,
ale tylko przez chwilę.
Potrzebuje nieustającego wiatru.
Szczęście biedaka jest podobne
do wielkiej ekscytacji karnawałem.
Ludzie pracują cały rok,
by przeżyć wymarzoną chwilę,
gdy mogą spełnić marzenie
o byciu królem, piratem lub ogrodnikiem,
i wszystko to kończy się w Środę Popielcową.
Smutek nigdy nie ma końca,
szczęście - ma.
Szczęście jest jak kropla rosy
na płatku kwiatka.
Świeci delikatnie,
potem przez chwilę waha się,
i spada jako łza miłości.
Moje szczęście to sen
w oczach mojej dziewczyny.
Jest jak ta noc:
przemija, przemija
w poszukiwaniu świtu.
Proszę, mówcie cicho,
by obudziła się uradowana o świcie,
i obdarzyła mnie pocałunkami miłości.
Smutek nigdy nie ma końca,
szczęście - ma.