Przemknęła obok mnie
Jakbym w ogóle nie istniał
Bez jednego spojrzenia, niby królowa Saby
Zawołałem, Aiszo, to wszystko mam dla ciebie
Perły, klejnoty
Złoty naszyjnik wokół twojej szyi
Dojrzałe owoce słodkie niczym miód
Przysięgam na moje życie Aiszo, jeśli mnie kochasz
Pójdę wszędzie za twoim oddechem
Do krainy kości słoniowej i hebanu
Wytrę twoje łzy i ukoję twój smutek
Nic nie jest zbyt piękne dla tak pięknej jak ty
Aiszo, Aiszo, posłuchaj mnie
Aiszo, Aiszo, nie odchodź
Aiszo, Aiszo, spójrz na mnie
Aiszo, Aiszo, odpowiedz mi
Będę mówić słowami poezji
Będę grać niebiańską muzykę
Złapię promyki słońca
By rozbłysły w twych oczach
Aiszo, Aiszo, posłuchaj mnie
Aiszo, Aiszo, nie odchodź
Odpowiedziała mi: zachowaj swoje skarby dla siebie
Jestem warta więcej niż to wszystko
Sztabki są jedynie bryłą, nawet te ze złota
Chcę takich samych praw, jakie ty posiadasz
Chcę szacunku każdego dnia
Chcę jedynie prawdziwej miłości
Aicho pragnę cię i umrzeć dla ciebie
Bądź panią mojego życia i mojej miłości
Jesteś mym oddechem i moją duszą
Chcę żyć z tobą i tylko z tobą
Aiszo, Aiszo, posłuchaj mnie
Aiszo, Aiszo, pragnę cię
Aiszo, Aiszo, nie odchodź
Aiszo, Aiszo, i umrzeć dla ciebie
Aiszo, Aiszo, odpowiedz mi