current location : Lyricf.com
/
Songs
/
2031 lyrics
2031 lyrics
turnover time:2024-11-05 05:57:55
2031 lyrics

Upłynęło tyle lat

Nie wiem, kiedy to minęło nawet

Nie pamięta o mnie świat

Rok 2020, kończę 30

Ty chciałaś wiedzieć, co u mnie, długa historia, mogę ci streścić

Byłem u szczytu kariery, wiesz to pewnie, byłem na Mount Evereście

Czekam, aż ktoś mnie uszczypnie, dzięki

Jawa jak we śnie

Miałem już wszystko

Miałem cyferki na koncie

Może to miałem za wcześnie, takie pieniądze

Miałem tych fanów płaczących, weźcie ich proszę zabierzcie

Na mych słuchawkach Migosi, kiedyś to prędzej Beatlesi

Najpierw nosiłem ten COS, potem Tom Ford, teraz już noszę Givenchy

Chciałem być jak Takeoff, narzucam Pateka

Mając nadzieję, że jak pieniądz mam, wskazówka zaczeka

W 18' moją buzię ma co druga tapeta

A "Tamagotchi" całe boże lato hula na baletach, ale

2 0 19, ej

Janek odpalił trasę, ay

Bilety idą powoli, ay

Event słaby ma zasięg, ay

Fani nie chcą przychodzić, woah

Ja zaczynam się martwić

Wypadają ciągle mi włosy, a me czoło znowu się marszczy, hej

Upłynęło tyle lat

Nie wiem kiedy to minęło nawet

Nie pamięta o mnie świat

Upłynęło tyle lat (upłynęło tyle lat)

Nie wiem kiedy to minęło nawet (nie wiem)

Nie pamięta o mnie świat

2025, było minęło, wiesz jak jest

Świat był tylko WF-em, lecą myśli serią jak SKS

Rumak mnie pyta czy chcemy coś robić na dziesięciolecie Trójkąta

Ktoś tam mi pisze o jakiejś reklamie i prosi serdecznie o kontakt

Miałem nie robić ich nigdy

Miałem nie robić ich za nic

Ale mam rocznego syna

Także mnie proszę zostawić

Najpierw ta wódka czysta, ay

Przez chwilę mam flotę jak panicz

Kiedy hajs znika, biorę już wszystko

Szybko jak trzeba to zrobię też vanish

Trójkąt warszawski 2, krytyka miesza go z błotem

W sumie to owszem, mogłem odpuścić plot twist, w którym się Piotrek okazał robotem

Daje mi zaliczkę Warner, wydam na mega gablotę

Parkuję Teslę za blokiem, tęsknię za czasem, gdy wolałem jechać Peugeotem

Nie wiem skąd wezmę forsę, Kuba śpiewa w duecie

Będzie na nowe Porsche, diament ma w preorderze

Idę promować projekt, do Kuby Wojewódzkiego

Gdy rozkminiam co ja tu robię, goła pani kroczy z Helleną, ay

Upłynęło tyle lat

Nie wiem kiedy to minęło nawet

Nie pamięta o mnie świat

Upłynęło tyle lat (upłynęło tyle lat)

Nie wiem kiedy to minęło nawet (nie wiem)

Nie pamięta o mnie świat

2031, było minęło, jestem pewien

Tyle dobrego, że znów jeżdżę sobie tym ZTM-em

Tęsknię za ludzkim wzrokiem, tęsknię za ich spojrzeniem

Słyszałem te szepty ciągle kiedyś jakbym miał schizofrenię

Poza kontaktem ziomki, które pożyczały kwit ode mnie

Nagle zgasły wszystkie te relacje, z każdym z którym miałem kiedyś dziką chemię

Sprawdzam sobie własną Wikipedię, widzę znowu same dzikie brednie

Ktoś mi wpisał datę śmierci dzisiaj, widzę w szybie jak mi lico blednie

Umieram na zawał w tramwaju, wśród paru kanarów

Ludzie słuchają Szprycera i Marmur, który się robi diamentem nazajutrz

Będzie dla dziecka, mam nadzieję że nie przećpa

Mam nadzieję że nie przechla

Bo nie jestem Janek Brzechwa, nie spłodziłem Pana Kleksa

Zrobili ze mnie Boga, potem ich zmęczył bożek

Najpierw kazali pozować, potem to wstrętny pozer

Nagle mnie budzik woła, bardzo przejętym głosem

Drogi Filipie, dziś jest 13 lipca 2 0 1 8

Upłynęło tyle lat

Nie wiem kiedy to minęło nawet

Nie pamięta o mnie świat

-Matko bosko, prezydent dzwoni

-Haha, eee, damy radę na trzy... z trzynastym lipca jeszcze myślisz z tą, eee, z premierą, bo mam linijkę taką, żeby zrobić trzynastego lipca i tu będzie fajny smaczek

-Co mogę rzec, no, yyy, jak dla mnie to możemy atakować, yyy

-I to będzie fajne, ktoś w dniu premiery to usłyszy i będzie wiesz, o, że to dzisiaj, bum, wiesz o co chodzi, fajne, dobra to robimy to

-Ale, ty, a nie możesz zrobić dwudziestego chociaż?

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by