Masz w sobie coś,
co nie pozwala odejść.
Jak magnes wciąż przyciągasz mnie.
Kolejny szkic
na naszej długiej drodze.
Ja na próbę,
na próbę nie chce żyć...
Masz w sobie coś,
co daje mi nadzieję,
przez życie mnie do przodu pcha,
a błądzę i wiem, że czegoś nie rozumiem,
a odpowiedź, odpowiedź w tobie mam.
Może inaczej widzimy nasz świat
skomplikowany z milionem wad.
Nie jest za późno, by wrócić na start,
poprowadź mnie /4x
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my,
gotowi na wszystko,
na każdą z tych chwil,
wciąż zaplątani w miłości nić,
poprowadź mnie,
poprowadź mnie,
chcę tam być.
Huragan słów i głowa pełna wspomnień.
Czy to naprawdę jeszcze my?
Obok chcę być
i kochać nieprzytomnie,
bo na próbę,
na próbę nie chce żyć.
Może inaczej widzimy nasz świat
skomplikowany z milionem wad.
Nie jest za późno, by wrócić na start,
poprowadź mnie /4x
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my,
gotowi na wszytko,
na każda z tych chwil,
wciąż zaplątani w miłość nić,
poprowadź mnie,
poprowadź mnie,
chcę tam być!
Magnetycznym ściągasz wzrokiem,
czuję, jak wchodzimy w ogień,
potrzebuje cię z powrotem,
potrzebuję cię.
Bo nic już nie liczy się bardziej niż my,
gotowi na wszystko,
na każdą z tych chwil,
wciąż zaplątani w miłości nić,
poprowadź mnie,
poprowadź mnie,
chcę tam być!