Ruch, jakiś ruch dookoła nas,
to tylko lekki puch delikatnych słów...
Tu nie przeszkodzi nam nieproszony gość,
bo wszyscy, oprócz nas już śpią...
Nie zamykaj oczu,
bo na zawsze chcę być
w zasięgu Twego wzroku
i dłoni Twych,
by zawsze, gdy wyciągniesz je,
mogły napotkać mnie...
Im dłużej wbijam wzrok w aksamitną noc,
tym lepiej widzę, jak nam sprzyja mrok..
Tu nie potrzebny nam żadnych świateł blask,
bo taki bije z nas...
Nie zamykaj oczu,
bo na zawsze chcę być
w zasięgu Twego wzroku
i dłoni Twych,
by zawsze, gdy wyciągniesz je,
mogły napotkać mnie...