Gospodzino1,
Czy pamiętasz, jak budowali dom -
Dla wszystkich był on dobry, lecz pusty.
Tyle lat
Wyrzucali w śnieg srebro,
Bali się kwasem (je) dotknąć.
Tyle lat
Śpiewali do siódmych kurów,
Śpiewali, lecz bali się powiedzieć.
Gospodzino,
Przecież jeśli chciałaś wrogów,
Któż by śmiał tobie odmówić?
Tak więc my
Do dziś to świństwo pijemy,
Czy kusić mamy licho?2
Przecież nam powiedziano,
Że jutro nie odbierze (swej) daniny,
Że ciężar będzie lekkim, obiecano.
Wystarczy, czyżbyśmy
Na darmo tyle lat budowali dom -
Czy nasza to wina, że pusty?
Za to teraz
Wiemy już, jak ze srebrem było.
Zobaczmy, jak (teraz) będzie z kwasem.3
1. Autor zwraca się do kobiety - pp. Rosji lub "socjalistycznej Ojczyzny" - czyli ZSRR.
Wyraz ma kilka kontekstów znaczeniowych: tak zwracano się do carów (Pani lub Wielmożna Pani), wyraz oznacza również właściciela lub gospodarza; wybrałem staropolską formę gospodzina (jak w "Bogurodzicy"), która znaczeniowo jest najbliższa rosyjskiemu odpowiednikowi.2. idiomatyczny zwrot - dosłownie znaczy: "łapać diabła za boki"3. być może chodzi o sprawdzanie zawartości srebra metodą miareczkowania, czyli rozpuszczania go kwasem azotowym, by po objętości pozostałych produktów wyliczyć, czy to nie podróbka lub jaka jest jego zawartość w przedmiocie