current location : Lyricf.com
/
Songs
/
09. Brave New World [Polish translation]
09. Brave New World [Polish translation]
turnover time:2024-11-05 05:50:33
09. Brave New World [Polish translation]

[David Essex („Artylerzysta”)]

- Stój! Kto idzie?

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

- Eee - przyjaciel.

[David Essex („Artylerzysta”)]

- Idź dalej, to moje terytorium.

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

- Twoje terytorium? Co to znaczy?

[David Essex („Artylerzysta”)]

- Chwileczkę - to ty! Człowiek z Maybury Hill!

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

- Wielkie nieba! Artylerzysta!

Byłem pewien, że spłonąłeś.

[David Essex („Artylerzysta”)]

- A ja myślałem, że utonąłeś!

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

- Czy widziałeś jakichś Marsjan?

[David Essex („Artylerzysta”)]

- Są wszędzie. Jesteśmy załatwieni…

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

- Nie możemy się poddać!

[David Essex („Artylerzysta”)]

- Oczywiście, że nie. Teraz musimy zacząć walczyć - ale nie przeciwko nim, bo nie wygramy. Teraz musimy walczyć o przetrwanie i myślę, że to może się udać. Mam pewien plan...

[Wprowadzenie: David Essex („Artylerzysta”)]

Zbudujemy dla siebie zupełnie nowy świat. Zrozum, oni mrugną okiem i już po nas, prawda?

Więc musimy stworzyć nowe życie, w którym nas nigdy nie znajdą. Wiesz gdzie? Pod ziemią!

Powinieneś to zobaczyć - setki kilometrów kanalizacji - czyściutkiej teraz po deszczu!

Ciemno, cicho i bezpiecznie. Możemy zbudować domy i wszystko, zacząć od nowa!

I co jest złego w życiu pod ziemią? Na powierzchni wcale lepiej nie było, jeśli chcesz znać moją opinię!

[Zwrotka 1: David Essex („Artylerzysta”)]

Rozejrzyj się wokół, na ten świat który znamy

To tylko trochę więcej niż zwariowany, cyrkowy show.

Lecz może i z tego szaleństwa coś pięknego zrodzi się nam.

[Refren]

W nowym, wspaniałym świecie

Z małą garstką ludzi

(Zaczniemy)

Zaczniemy wszystko od nowa!

Zaczniemy wszystko od nowa!

Od nowa…

[Interludium 1: David Essex („Artylerzysta”)]

Zbudujemy sklepy, szpitale i koszary tuż pod ich nosami - tuż pod ich stopami! Wszystko, czego potrzebujemy - i banki, i więzienia i szkoły... Wyślemy grupy zwiadowcze, aby zdobyć książki i inne rzeczy, a tacy jak ty będą uczyć dzieci.

Ale nie poezja i bzdury - tylko nauka.

Możemy wszystko uruchomić.

Powstaną całe wioski i miasta i... i... grać będziemy w krykieta!

Posłuchaj, a może pewnego dnia złapiemy taką jedną maszynę bojową, co? Dowiemy się, jak je zrobić, a potem… walniemy! Nasza kolej by przywalić! Bach! Naszym własnym Promieniem Żaru. Bach!

Uciekną i zdechną, pokonani własną bronią.

I znowu człowiek będzie górą.

[Zwrotka 2: David Essex („Artylerzysta”)]

Nasza władza na tej Ziemi to już przeszłość.

Lecz z dala od chaosu tkwi ostatnia szansa

Z przeszłości prochów - zbudujemy lepsze jutro

W nowym, wspaniałym świecie.

[Refren]

Z małą garstką ludzi

Zaczniemy wszystko od nowa.

[Zwrotka 3: David Essex („Artylerzysta”)]

Patrz, wolnym człowiek rodzi się, a wkrótce to niewolnik będzie.

W klatkach umowności od kołyski aż po grób

Słaby złamie się po drodze, silny uratuje się.

W nowym, wspaniałym świecie

[Refren]

Z małą garstką ludzi

Zaczniemy wszystko od nowa.

[Zwrotka 4: David Essex („Artylerzysta”)]

Nie próbuję wmawiać ci, co stanie się

O nie nie, nie ja

Lecz jeśli rasa ludzka przetrwać ma

To starczy siły w ludziach

Aby inaczej wybudować ten nowy świat

Ale zacząć wszystko musisz ty i ja.

Tak!

Instrumental (6:08 - 6:55)

Nie próbuję wmawiać ci, co stanie się

O nie nie, nie ja

Lecz jeśli rasa ludzka przetrwać ma

To starczy siły w ludziach

Aby inaczej wybudować ten nowy świat

Ale zacząć wszystko musisz ty i ja.

[Zwrotka 5: David Essex („Artylerzysta”)]

Pomyśl tylko o tej całej biedzie, o nienawiści i kłamstwach!

I wyobraź sobie pogrom wszystkiego, czym tak gardzisz

A powoli z popiołów feniks nam powstanie

W nowym, wspaniałym świecie.

[Refren]

Tylko z garstką ludzi

Zaczniemy od nowa.

Instrumental (7:43 - 8:36)

[Zwrotka 5: David Essex („Artylerzysta”)]

Spójrz na ten świat, który tak bardzo kochałeś

I pożegnaj starzejące się imperium ludzkie już na zawsze

Może nie brzmi to jak niebo, ale przynajmniej nie jest piekłem

W nowym, wspaniałym świecie.

[Refren]

Z małą garstką ludzi

Zaczniemy -

Zaczniemy wszystko od nowa!

Wszystko od nowa!

Od nowa!

[Interludium 2: David Essex („Artylerzysta”)]

Mam już plan!

Nie widzisz? Cywilizacja zaczyna się od nowa - to druga szansa.

Zbudujemy nawet kolej w tunelu na wybrzeże, żeby jeździć tam na wakacje.

Nic nie powstrzyma takich jak my

Ja już zacząłem. Chodź, pokaże ci.

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

W piwnicy znajdował się tunel o długości zaledwie dziesięciu jardów, którego wykopanie zabrało mu tydzień. Mógłbym wykopać tyle w jeden dzień, więc po raz pierwszy dostrzegłem przepaść między jego siłami, a możliwościami…

[David Essex („Artylerzysta”)]

Praca i myślenie wyczerpuje człowieka. Trzeba by było chwilę odpocząć. Co powiesz na drinka? Wyłącznie szampanem, teraz ja jestem szefem!

[Narrator: Richard Burton („Dziennikarz”)]

Wypiliśmy, a potem nalegał, żeby zagrać w karty. Z gatunkiem ludzkim na skraju zagłady, bez żadnych perspektyw prócz straszliwej śmierci - my graliśmy w karty! Później artylerzysta mówił więcej o swoim planie, ale zobaczyłem płomienie migoczące w nocy. Świeciło się Czerwone Zielsko, trójnogie machiny poruszały się w oddali. Wtedy odstawiłem szampana. Poczułem się zdrajcą swojego gatunku i wiedziałem, że muszę opuścić tego dziwnego marzyciela...

[Zwieńczenie: David Essex („Artylerzysta”)]

(Rozejrzyj się wokół, na ten świat który znamy

To tylko trochę więcej niż zwariowany, cyrkowy show.

Lecz może i z szaleństwa coś pięknego się zrodzi...)

Comments
Welcome to Lyricf comments! Please keep conversations courteous and on-topic. To fosterproductive and respectful conversations, you may see comments from our Community Managers.
Sign up to post
Sort by