Mówią, że miasto stało się ciche, brzydkie i wyludnione, kochanie,
że będzie długa, mroźna zima.
Nauczyłem się, że tęsknota jest najgorsza wtedy, gdy śpi się, jak dziecko
przez lodowatą zimę.
Jesteś moją bohaterką, bo odważasz się być szczera.
Jesteś moją bohaterką, bo jesteś tak samo słaba, jak ja.
Przyjdź i pomóż mi, potrzebuję Cię znów, znów, znów.
Mówisz, że miasto jest dokładnie takie, jakie zawsze było,
w oczekiwaniu na długą, mroźną zimę.
I mówisz, że z tęsknotą można czasami nauczyć się żyć,
przez lodowatą zimę.
Jesteś moją bohaterką, bo odważasz się być szczera.
Jesteś moją bohaterką, bo jesteś tak samo słaba, jak ja.
Przyjdź i pomóż mi, potrzebuję Cię znów, znów, znów.